Spis treści

Początki parafii w Bliziance sięgają XVII wieku. Wówczas to, w Roku Pańskim 1630 erygowano ją za sprawą wspomnianych już wcześniej braci Jakuba, Gabriela i Mikołaja z rodu Zaklików, ówczesnych właścicieli wsi. Jej pierwszym proboszczem został Grzegorz Dymitriewicz. Pierwotne uposażenie parafii oprócz pensji wynosiło 15 ha 56 a pola ornego, 1 ha 15 a łąki oraz 1 ha 75 a pastwisk . W ciągu kolejnych okresów czasu dobra te wzrastały i pod koniec XIX wieku uposażenie parafii greko-katolickiej w Bliziance stanowiło 48 morgów pola ornego i 4 morgi łąki. Kuria biskupia wspomagała tę parafię dotacją w wysokości 43 zł. W okresie międzywojennym, a więc w latach 30-tych XX wieku do parafii należało 15 ha 56 a pola ornego, 1 ha 13 a łąki, 1 ha 73 a pastwiska oraz 16 a lasu. Ponieważ do parafii w Bliziance należała również Gwoździanka, także na terenie tej wsi znajdowały się grunty stanowiące uposażenie cerkwi.
Jak podają źródła /schematyzmy greko-katolickie / parafia w Bliziance należała do dekanatu krośnieńskiego i oprócz rodzimej miejscowości obejmowała swym zasięgiem punkt filialny w Gwoździance gdzie istniała cerkiew pod wezwaniem Świętych Kosmy i Damiana oraz takie miejscowości jak: Małówka, Baryczka, Gwoźnica Górna, Niebylec, Sołonka i Lecka. Ogólna liczba parafian w roku 1841 wynosiła 451 dusz, z czego mieszkańcy Blizianki stanowili 43%. Prawie sto lat później w roku 1926 ogólna liczba parafian wynosiła 460 dusz, z czego mieszkańcy Blizianki stanowili 30%. W tym okresie do parafii należeli również greko-katolicy z Połomi, Jawornika i Żarnowej. Zaznaczyć należy, iż od drugiej polowy XIX wieku wśród mieszkańców Blizianki przeważają wyznawcy religii rzymskokatolickiej, którzy swe praktyki religijne spełniali w świątyni w Konieczkowej, a następnie w Niebylcu.
Kult i praktyki religijne mają zawsze ścisły związek ze świątynią. Pierwszą świątynię ? cerkiew, wzniesiono w Bliziance jeszcze w XVIII wieku około roku 1780. Jej istnienie na miejscu późniejszej, stojącej do chwili obecnej cerkwi, potwierdzają mapy katastralne z początku XIX wieku. Na mapach tych odczytujemy, iż była to cerkiew p.w. Św. Anny. Cerkiew ta niestety spłonęła około roku 1860, po czym niebawem przystąpiono do budowy nowej świątyni.

Nowa cerkiew została wzniesiona na miejscu poprzedniej w 1865 roku. Była to świątynia drewniana, orientowana, konstrukcji zrębowej. Cerkiew ta nosiła wezwanie Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy. Zagadką jest zmiana wezwania, być może ma to bezpośredni związek z nowo wybudowaną świątynią. Z drugiej jednak strony dokumenty duchowieństwa greko-katolickiego potwierdzają istnienie tego wezwania już wcześniej. Cerkiew zbudowano na kamiennym podmurowaniu, wyższym od strony południowej, pierwotnie na zaprawie glinianej. Belki zrębu łączone były na węgłach na tzw. jaskółczy ogon bez wypełniania szczelin. Strop był płaski, drewniany belkowy z podsufitką i podłogą od strony strychu. Konstrukcja więźby dachu krokwiowo-jętkowa z dwiema ścianami stolcowymi. W takim stanie cerkiew przetrwała do roku 1927, w którym przeprowadzono jej remont. Konieczność remontu spowodowana była pożarem drewnianej plebani, w trakcie którego z poszycia ścian cerkwi zerwano część gontów oraz polewano jej dach wodą, kryty również gontami. Roboty wykonali sami mieszkańcy Blizianki pod kierunkiem miejscowego majstra Mikołaja Liszkowicza. Po drugiej wojnie światowej, w związku ze zmianą przeznaczenia cerkwi na kościół rzymsko-katolicki, dokonano w niej pewnych przeróbek, które obejmowały dobudowanie zakrystii, poszerzenie chóru, wymianę drzwi wewnętrznych. Usunięto również ikonostas wraz z belką konstrukcyjną, a kamienne schody przed kruchtą wymieniono na betonowe. W 1956 roku zamontowano na chórze XVIII-to wieczny wysoki prospekt organowy zakupiony przez parafię i przywieziony z kościoła w Lubeni. W chwili obecnej jego dekoracyjna obudowa znajduje się w nowym kościele, natomiast piszczałki we wnętrzu cerkwi.
W 1960 roku została wykonana we wnętrzu nowa polichromia figuralna przez artystów plastyków z Rzeszowa. Wymieniono także podłogi drewniane zastępując je wylewkami lastrykowymi. Wysoką kamienną podmurówkę cerkwi przykryto zaprawą cementową, a ściany zewnętrzne cerkwi oszalowano deskami. Prace zabezpieczająco-konserwatorskie przeprowadzone w latach 1993-1994 doprowadziły do wzmocnienia i wymiany zniszczonych elementów konstrukcyjnych i przywrócenia pierwotnego wyglądu obiektu. W chwili obecnej cerkiew jest obiektem zabytkowym będąc ciekawym przykładem analogii w programie przestrzennym i bryle między wczesnym typem cerkwi, a formą jednoprzestrzennego bezwieżowego kościoła drewnianego, którego tradycje tkwią w średniowiecznej architekturze. Stanowi cenny element pejzażu kulturowego i dominatę architektoniczną w krajobrazie wsi. Cerkiew jest nieczynna kultowo, ale po przeprowadzeniu niezbędnych prac konserwatorskich mogłaby stanowić większą wartość kulturową poprzez udostępnienie jej do zwiedzania turystycznego.
Dzieje parafii greko-katolickiej w Bliziance kończą się wraz z okresem drugiej wojny światowej. Zmiany społeczno - polityczne jakie zaszły wówczas w naszym kraju, spowodowały wspomnianą już wcześniej wymuszoną migrację ludności oraz zaprzestanie zakorzenionego w miejscowej tradycji kultu greko-katolickiego. Wierni tego wyznania przyjęli wiarę rzymsko-katolicką i zasymilowali się religijnie z miejscową ludnością. Sprawa ta była o tyle ułatwiona, że proces ten postępował już wcześniej poprzez zawieranie tzw. małżeństw mieszanych. Dziś w Bliziance nikt już nie docieka swoich korzeni. Ostatni proboszcz parafii greko-katolickiej p. w. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy ks. Eugeniusz Usckij opuścił Bliziankę, przeniósł się na Mazury, gdzie aż do śmierci pełnił posługę kapłańską.
Obecna parafia rzymskokatolicka p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego została wydzielona z parafii niebyleckiej i erygowana w 1946 roku. Pierwszym proboszczem został ks. Jan Karnasiewicz, rodak z Gwoźnicy Górnej. Jak podaje Pan Marian Polewczak, był to kapłan o silnej osobowości, uzdolniony kaznodzieja, potrafiący jednoczyć wokół spraw kościoła wszystkich mieszkańców. Zdołał zatrzeć różnice wyznaniowe i przekonać wiernych do wartości religijnych niezależnie od różnic obrzędowych.
Praktyki religijne wierni spełniali w przystosowanej do tego celu cerkwi wykonując przy niej wspomniane już wcześniej prace. Z biegiem czasu okazało się, iż dotychczasowa świątynia jest zbyt mała. Parafianie coraz powszechniej zaczynali myśleć o budowie nowego kościoła. Wyniesienie polskiego kardynała Karola Wojtyłę do godności Papieża na Stolicę Piotrową w 1978 roku i jego pamiętne słowa: ?Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi - tej ziemi? obudziły w całym narodzie polskim niesłychany entuzjazm. W 1982 roku, po uprzedniej zgodzie władz kościelnych, Blizianczanie przystąpili do budowy nowego kościoła. Dzięki wielkiej i niespotykanej ofiarności parafian, którzy oprócz datków pieniężnych, sami wykonywali większość prac budowlanych, nowa świątynia została ukończona i poświęcona przez biskupa Stefana Moskwę w 1984 roku. Budowę kościoła prowadzono w czasie, kiedy proboszczem był ksiądz Stanisław Krauz. Jego następca ksiądz Michał Dziuba prowadził zaś budowę nowej stojącej obok kościoła plebani. W latach 90-tych prowadzono szereg prac, które doprowadziły do upiększenia i wyposażenia nowych obiektów. Wykonano między innymi elewację kościoła i plebani, posadzki w kościele wyłożono płytkami, zamontowano piękne drewniane ławki i konfesjonały oraz przeniesiono z cerkwi ołtarz główny i boczny. Prace te inicjował ks. proboszcz Marian Darocha.
Omawiany okres lat 80-tych i 90-tych charakteryzował się bardzo głębokimi przemianami społeczno-politycznymi i gospodarczymi w naszyj Ojczyźnie. Naród zrzucił jarzmo komunizmu, Polska stała się w pełni suwerennym krajem, odrodziła się samorządność, która pozwala społecznościom lokalnym decydować o kierunkach swego rozwoju. Chociaż czasy, w których żyjemy nie należą do łatwych, to możemy jednak zaobserwować wśród mieszkańców Blizianki szereg inicjatyw, które owocują rozwojem infrastruktury i przyczyniają się do umocnienia ich wzajemnej więzi. Równie wysoki jest poziom życia duchowego i zaangażowanie parafian w życie Kościoła. Podkreślają to wszyscy, którzy tu przyjeżdżają i widzą tego owoce. Wieś, a zarazem parafia może być na pewno dla innych przykładem jedności i gospodarności.